czwartek, 20 grudnia 2012

I Rozdział


"Nowy rozdział w naszym życiu" 


*Z Perspektywy Isabbeli*
- Co wy na to.? - spytałam po raz kolejny kiedy zobaczyłam zdezorientowane miny moich przyjaciółek 
- Prawie dałam się na to nabrać - zaśmiała sie Sus, ale kiedy zobaczyła moją minę , zorientowała się że mówię całkiem poważnie
- Ale że co.? Londyn.? - spytała wstając z  miejsca
- No wiem że trochę was zaskoczyłam , ale jesteśmy młode , powinniśmy korzystać z życia , teraz najważniejsza jest zabawa - mówiłam podekscytowana
- A szkoła.? za 2 dni zaczynamy ostatnią klasę - odpowiedziała Sus która miała dosyć mieszane uczucia
- Nie wydaje mi się żeby był to dobry pomysł - głos zabrała Jenn
- No weźcie przestańcie , w Londynie też są uczelnie i to jeszcze lepsze niż tutaj - mówiłam przekonująco
- No nie wiem - powiedziała Sus siadając z powrotem na kanapie
- Ja odpadam - powiedziała zrezygnowana Jenn 
- Dlaczego.? - spytałam siadając koło niej
- Sam bilet kosztował fortunę , a co dopiero życie w Londynie , to nie dla mnie - powiedziała ze smutkiem w  głosie 
- A no tak , zapomniałabym , czy ty nie masz przypadkiem za miesiąc urodzin.? - zapytałam wstając , aby podejść do biurka w którym miałam prezent dla przyjaciółki
- Mam , i co w związku z tym.? - spytała patrząc na mnie i na Sus 
- Wszystkiego Najlepszego - zaśmiałam się przytulając blondyneczkę , i podałam jej nieco wypchaną kopertę
- Co  to.? - spytała otwierając zdobycz 
- To ode mnie i Sus , przydadzą ci się do Londynu - powiedziałam pokazując moje dołeczki w policzkach 
- Zwariowałyście.? Tu jest ponad 50 tysiaków , nie przyjmę tego - podniosła swój delikatny głos rzucając prezentem o stół
- To jest Prezent urodzinowy , a ty aby nie robić nam przykrości powinnaś go przyjąć - odezwała się Susanne 
- To nie jest Prezent , takich prezentów się nie daje - kłóciła się z nami 
- Jeżeli masz bogatych rodziców , to się daje , To co Jutro wyjeżdżamy.? - powiedziałam z uśmiechem , pocierając rękę o rękę
- No dobra - powiedziała Sus , przytakując głową 
- Ale - zaczęła Jenn , ale widząc moją groźną minę , pokiwała tylko twierdząco głową 
- No to zaczniemy nowy rozdział w naszym życiu - powiedziałam tuląc je do siebie 

~ Nowy dzień ~

To już dzisiaj , dzisiaj wszystko się zmieni , zacznę od nowa moja życie z najważniejszymi osobami w moim życiu 
- Tylko uważaj na siebie skarbie - powiedziała moja mama 
- Tak wiem wiem - mówiłam ocierając twarz od każdego jej z buziaków
- Dom już na ciebie czeka , będziesz tak daleko - powiedziała tuląc mnie jak najmocniej 
- Co ta za różnica mamo , i tak widzimy się raz na tydzień - powiedziałam 
- Wiem , ale nie możesz mnie obwiniać , taką mam pracę 
- Tak wiem , pogodziłam sie z tym - wymusiłam uśmiech 
- Pieniądze masz , rzeczy są spakowane , a i - przerwał jej dzwonek do drzwi
- Tak wiem , mam uważać i nie robić głupstw - mówiłam , podchodząc do drzwi
- Heej - krzyknęły uradowane dziewczęta , wchodząc do mojej willi
- Cześć cześć . Gotowe.? - spytałam 
- Oczywiście - powiedziały równo 
Przed wyjściem spojrzałam ostatni raz w lustro , miałam dziś na sobie szarą bluzkę zaprojektowaną przez mamę z napisem " Music Love Creation" , do tego dobrane miałam  krótkie jeansowe spodenki od Almani , i czarne converse , zarzuciłam jeszcze swoje włosy odcieniu czerwonego za ucho  i byłam gotowa do wyjścia . 
Ruszyłyśmy moim autem , aby jak najszybciej znaleźć się na lotnisku . Tata obiecał że odbierze moje cacko , a ja jako grzeczna córeczka uwierzyłam mu , choć tak naprawdę już teraz zdawałam sobie sprawę że siedzę w nim po raz ostatni . 
- Możesz przyśpieszyć.? - spytała mnie Susanne 
- A chcesz aby zatrzymała mnie policja , ponieważ przekroczyłam prędkość.? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie
- Ałć , nie bo byśmy się na samolot spóźniły - odpowiedziała robiąc grymas 
- No właśnie - zaśmiałam się
Dotarłyśmy po niecałych 30 minutach. Kiedy każdy wysiadł z pojazdu , zamknęłam mojego Jaguara . i ruszyłam z dziewczynami po wózki aby gdzieś położyć nasze walizki . 
Kiedy już zapakowałyśmy się , poszłyśmy na odprawę . Ludzi patrzeli na nas jak na idiotki , ale nie dziwię im się . Ja miałam 5 walizek i 2 torby podręczne , Sus miała 4 walizki i 2 torby podręczne , natomiast Jenn jako ta normalna miała tylko jedną walizkę i jedną torbę . 
Szybko minęła nam odprawa jak i lot , stwierdzam iż widoki z samolotu są niesamowite , postanowiłam więc ująć moją lustrzanką te piękne widoki i dodać je na twittera.  Zamieściła zdjęcia na swoim koncie z dopiskiem " Witaj Londyn żegnaj Nowy Jork " .
Kiedy wylądowaliśmy cali i szczęśliwi , pilot włączył fanfary po czym każdy zaczął klaskać.
Wstałyśmy wszystkie 3 i szybko przepchnęłyśmy się do wyjścia.
Kiedy byliśmy już w ciepłym pomieszczeniu powędrowaliśmy po nasze walizki , a następnie zamówiliśmy taksówkę aby nas zawiozła do domu w którym będziemy aktualnie mieszkać.
- Wow , jak tu pięknie - powiedziała Jenn , kiedy weszliśmy do środka
- Normalnie - rzekłam bez żadnego entuzjazmu i wraz z resztą poszłyśmy na górę
- Ok to teraz jak robimy z pokojami.? - spytałam widząc 3 pary drzwi
- To ja wezmę pokój z tą srebną klamką - powiedziała Sus , oddalając się od nas
- A ty Jenn.? - spytałam przyjaciółkę , która co chwilę się rozglądała dookoła
- Obojętnie , mogę spać nawet na kanapie - uśmiechnęła się promiennie
- Tak oczywiście , no więc ty będziesz zamieszkiwać ten pokój z złotą klamką , a ja z czarną  - posłałam jej uśmiech i znikłam wchodząc do swojej sypialni .
Pokój był nawet nawet ładny . Ściany były koloru beżowego , nad łóżkiem znajdowała się półeczka gdzie leżały ramki ze zdjęciami przedstawiającymi mnie z rodzicami . Obok nich była doniczka z białą różą , która była sztuczna. Niedaleko łóżka znajdował się wygodny słomiany fotel , który mógłby służyć jako leżak .
Po obu stronach łóżka stały małe okrągłe stoliczki koloru białego . Na jednym z nich znajdowały się przeróżne czasopisma o modzie , natomiast na drugim ustawiona była brązowa lampka nocna.
Mój nowy pokój oświetlało duże okno ozdobione koronkowymi firankami. Westchnęłam głęboko i rzuciłam się na łóżku. Choć byłam bogata , nigdy nie lubiłam szastać kasą , wszystko co miałam było skromne.
Zeszłam z łóżka i powędrowałam do pokoi moich przyjaciółek aby zobaczyć jak one się urządziły .
Niby był to dom moich rodziców , ale tak naprawdę nigdy w nim nie byłam . Mama często tu bywała , kiedy musiała spotkać się ze sławnymi osobami , aby zaprojektować im przeróżne sukienki na jakieś ważne galę.
Podeszłam do drzwi gdzie znajdował się pokój Jenn .
Kiedy uchyliłam drzwi momentalnie mnie zatkało .
Jej pokój był przepiękny , ściany były w ulubionym kolorze dziewczyny czyli różowym , na środku pokoju znajdowało się łóżko koloru białego . Przed łóżkiem znajdowało się krzesełko koloru beżowego , na którym był przeżucony był szalik Jenn. Za łóżkiem była pułka zrobiona z ściany , na niej było pełno świeczek i innych pamiątek z podróży . Po obu stronach łóżka były lapki które utrzymywały się na Prostokątach . Wielkie okno zasłaniały różowo-fioletowe zasłony .
- Pięknie tu - uśmiechnęłam się do dziewczyny
- Też tak sądzę , twoja mama ma gust - powiedziała Jenn
- To co idziemy we dwie do Sus.? - spytałam z uśmiechem
- Jasne - zaśmiała się Joy i ruszyłyśmy do pokoju kolejnej z dziewczyn
Pokój Sus , też był przepiękny .
Był on koloru morelowym , łóżko było białe z bordową narzutą , nad nim były 3 okna środkowe było okrągłe , natomiast boczne wyglądały jak księżyc. Koło łóżka była stała wielka szafa z lustrem.
Sus jako jedyna miała sypialnię połączoną z łazienką.
- Dziewczyny , nie chcę nic mówić ale jestem strasznie zmęczona , a jest już godzina 21 - powiedziałam z uśmiechem
- No tak , a do tego jeszcze jutro zaczynamy szkołę - powiedziała Jenn
- No właśnie , to co dobranoc - uśmiechnęłam się , kierując się do swojego królestwa.
Wyciągnęłam z walizki , swoją ulubioną piżamkę w krówki i jak najszybciej pobiegłam do łazienki aby nikt nie wszedł przede mnie .
Wykąpałam całe ciało , umyłam ząbki i ułożyłam się do snu .
Rano obudził mnie dźwięk komórki , który służył jako dzwonek . Ustawioną miałam Taylor Swift "Mine" Nie przepadałam za tą piosenką , więc wiedziałam że szybko się obudzę.
Z ledwością wstałam z łóżka , umyłam twarz , nałożyłam na siebie niebieską bluzkę z napisem "I'm Princess" , do tego dobrałam shorty z USA i czerwone Converse
Kiedy zeszłam na dół , zauważyłam że przy stole siedziały już dziewczęta zajadające płatki .
- Cześć Kochanie - przywitały się ze mną
- Hej Skarby . Jak tam przygotowane na rozpoczęcie nowego roku w nowej szkole.? - spytałam z uśmiechem , siadając koło nich
- Tak jakby , to trochę dziwne. - powiedziała Sus , wkładając do ust kolejną porcję
- Co jest dziwne.? - spytałam
- No przez całe 2 lata byłyśmy szkolną elitą . A teraz.? Zwykłe nowe uczennice - odpowiedziała
- Spokojnie , za miesiąc będziemy rządzić tą szkołą - zaśmiałam się
- Zapewne mają już wybraną elitę - odpowiedziała Jenn
- Dobra , dziewczyny jedziemy - powiedziałam wstając od stołu i powędrowałam do stolika gdzie leżały kluczyki .
- Jedziemy.? - spytała Sus
- A no tak , zapomniałam wam powiedzieć . Mama powiedziała że w Londynie w garażu czeka na mnie niespodzianka
- No to co my tutaj robimy , idziemy zobaczyć twoje nowe cacko - uśmiechnęła sie Susanne i pobiegłyśmy szybko przed dom
Kiedy otworzyłam drzwi od garaży , moim oczom ukazał się piękny czerwony Jaguar.
- O Wow - wydusiłam z siebie , od razu weszłyśmy do środka . A ja zapoznając się z nowym samochodem . Odpaliłam go i ruszyłam w kierunku ulicy gdzie powinna znajdować się nasza szkoła.
Liceum było ogromne , otaczały je wielkie żywopłoty , aby dostać się do szkoły , trzeba było przejść przez bramę , ale aby tego dokonać ochroniarz musiał zauważyć że posiada się legitymację szkolną.
Kiedy ukazałam mu papierek , w wielkim uśmiechem podniósł barierki , a my bez żadnego problemu wjechaliśmy na parking.
Nigdzie prawie nie było miejsca , prócz jednego koło innych 4 samochodów.
- Ej Iss , nie widzisz tabliczki.? - zwróciła się do mnie Jenn
- Widzę "Dla Najważniejszych" - powiedziałam odczytując znak
- No właśnie , chyba to miejsce jest zajęte - wtrąciła Su
- Jesteśmy nowymi uczennicami , czyli tak jakby najważniejsze - zaśmiałam sie wykładając kluczyki ze stacyjki.
- Będziemy wyzywane - powiedziała Jenn
- A widzisz na tej tabliczce imię i nazwisko.? No właśnie czyli nie wiadomo dla kogo jest to miejsce - uśmiechnęłam się .
- Ej Lalunie - usłyszałam za sobą męski głos
- To do nas było.? - odwróciłam się do chłopaka który odważył się tak odezwać.
Był to Mulat , o ciemnych oczach i kruczych włosach . Ubrany był w biały T-shirt , na to narzuconą miał rozpiętą koszulę w kratkę koloru czerwono-granatowego , na nogach miał szerokie jeansowe podarte spodnie i białe Air Maxy .
- Mogłabyś przedstawić swojego grata.? Nie widzisz tabliczki.? - podniósł na mnie głos
- Grata.? Odezwał się właściciel składaka. Widziałam tabliczkę , ale niestety nie było na niej imienia i nazwiska , wiec stwierdziłam że to miejsce jest akurat dla nas , nowych uczennic - odpowiedziałam , zakładając rękę na rękę
- Dla najważniejszych , to nie znaczy że dla takich laluń jak ty - powiedział z poważnym głosem
- Słuchaj chłopaczku , nie wiem za kogo się uważasz , ale nie będzie taki dupek jak ty obrażał mnie i moich przyjaciółek - powiedziałam z powagą
- Przestawisz ten samochód.? Nie mam gdzie zaparkować - powiedział wkurzony
- Nie nie przestawię , tam masz miejsce - pokazałam palcem wolny rząd jakieś 200 m od nas
- Kretynka - rzekł odwracając się i wsiadł do auta
- Dupek - powiedziałam wkurzona odwracając się do przyjaciółek , i we trzy weszłyśmy do szkoły

                                                                     ****
Oto Pierwszy rozdział , nie wiem czy wam się spodoba , bo nie mam talentu . Ale coś wyszło.
Z tego co widzę jest was 40 , może też będzie tyle komentarz , lub chociaż połowa . Po prostu chcę wiedzieć czy jest sens dla kogoś pisać .xx




30 komentarzy:

  1. Świetne, czekam na kolejny rozdział! ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. sdkjhfmjsfksdja...........ZAJE*** ROZDZIAŁ *,* CZEKAM NA NASTĘPNY ^.^ PAULA xx

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się <3

    czekam na nn :)

    mój TT @_CantSayNo dasz follow ? oczywiście bd follow back ;) xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie się zapowiada.m ;) Nie mogę doczekać się nastęonego . :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę się doczekać następnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uhuhuh Walnęłaś kawałem roku.. że ty niby pisać nie umiesz. hahahahahahahahahahahhahh dobry żart.. to jest.. po prostu mistrzostwo! Londyn ahh.. okej teraz będę empatyczna.. wczuję się w Isabel huuhh :D to będzie łatwe.. dobrze się zaczyna.. 'rywalizacja' z Malikiem mhmm ^^ będzie ciekawie..
    Oczywiście... jako fanka czeekam na następny rozdział ^^
    Lov u. xx
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie się zapowiada ; ) czekam na drugi rozdział ♥ i nie kłam że nie umiesz pisać, bo umiesz ! ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny blog ^^ ZAPRASZAM : http://directioners-imaginy1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Słowa tego nie opiszą.<3 SUPERRRRRRRR.^_^

    OdpowiedzUsuń
  10. Awww <3 Cudowne! PIsz jak najszybciej <33333

    OdpowiedzUsuń
  11. Hahahah nie umiesz pisać???! Zgadzam się z Valerie Tomlinson: żart roku! Czekam na nexta i nie pisz już, że nie masz talentu. Nie bądź taka skromna xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawajjj szybko nexta nie moge się doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Hu hu, zapowiada się bosko ! Pisz, pisz ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. No Pewnie , że jest sens: ) Piszesz Świetnie i nie rezygnuj z Tego Co Bardzo Dobrze Ci Wychodzi : * , Boski Rozdział , czekam na następny <33

    OdpowiedzUsuń
  15. Pisz dalej teraz.

    OdpowiedzUsuń
  16. niezle patrze że Iss ma tupet niezłe ziółko z niej podoba mi sie czekam na kolejny xx

    OdpowiedzUsuń
  17. swietne *kochanie* xd

    Daniel.

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne czekam na następne.<3<3<3<3<3......:D

    OdpowiedzUsuń
  19. jest świetny !!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Super . ! . ♥ Lobam twoje wszystkie rozdziały ! . ♥ . Mam jedno pytanko do ciebie . Jak zrobiłaś ta muzykę ? Bo ja sie trudze i nie umię jej zrobić . ; c A bardzo chcę dac do swojego bloga . : ) .

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny blog ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja dopiero zaczynam czytać ten blog ale jest zajebi sty :))

    OdpowiedzUsuń
  23. masz problemy z pisaniem językowo i znalazłyby się bledy ortograficzne. ale to pierwsze to gorsze. :C Ale sądze że te trzy lalunie nie mają szans z Zaynusiem <3

    OdpowiedzUsuń