"Zboczeniec.
Nie klnę przy dzieciach "
*Z Perspektywy Isabell*
- Pajac , wyglądam jak jakaś ściera , co za gnojek - mówiłam , wystukując rytm paznokciami w kierownicę
- Przecież powiedział że nie chciał - odezwała się Jenn próbując bronić chłopaka
- Ale to zrobił , specjalnie czy też nie ale zrobił - powiedziałam wkurzona
- Iss może to była nieudana próba podrywu - zaśmiała sie Susanne
- Chyba żartujesz , nie umówiłabym się z nim nawet jakby był ostatnim facetem na tej planecie - powiedziałam parkując samochód .
- Teraz tak mówisz , zobaczymy za rok - zaśmiała się Blondynka
- Za rok , kończymy szkołę , wtedy musimy studiować. - powiedziałam
- Co nie oznacza że zerwiemy z nimi kontakt - odezwała się Sus , wchodząc do domu .
- Z Zayn'em nie chcę mieć żadnego kontaktu - odpowiedziałam idąc do pokoju aby przebrać mokre ubrania.
Wzięłam gorącą kąpiel , po czym nałożyłam na siebie purpurowy T-shirt , jeansowe długie spodnie , włosy zostawiłam rozpuszczone a na nie nałożyłam biały berecik , na nogi wsunęłam czarne balerinki i byłam już czysta i perfekcyjna.
- Ok , teraz wyglądam Perfekt - zaśmiałam się schodząc na dół
- Ujdzie - zaśmiała się Jenn
- Co robicie .? - zapytałam siadając koło dziewczyn
- Oglądamy jakiś beznadziejny film , może pójdziemy na miasto.? - spytała mnie Sus
- Jest 18 , a my nawet nie znamy tej okolicy , może wybierzemy się jutro z rana.? - spytałam
- Może być - odpowiedziała wzruszając ramionami , i przeniosła wzrok na telewizję
Oglądaliśmy jakiś nudny film jakieś 2 godziny , po tym oczy mi się zamknęły i nic więcej nie pamiętam .
Obudziły mnie jasne promyki słońca które dochodziły od kuchni , z ledwością otworzyłam oczy i poczułam silne ukucie w górnej części pleców .
- Ała - jęknęłam boleśnie i powoli zaczęłam wstawać z zimnej podłogi , w salonie prócz mnie nie było żadnej żywej duszy . Udałam się więc do kuchni z nadzieją że tam znajdę swoje przyjaciółki
- Aaaaaaaaa - zaczęłam krzyczeć kiedy zauważyłam że przy stole siedzi Zayn zajadający kanapki wraz z innymi .
- Czego się drzesz - powiedział Zayn , ukazując szereg zębów
- Co ty tutaj robisz.? A tak wgl to cześć wszystkim , prócz ciebie - powiedziałam zdenerwowana wskazując Mulata
- Palcem się nie pokazuje , mama cię nie wychowała - zaśmiał się używając moje tekstu
- Mama mnie wielu rzeczy nie nauczyła , ale to raczej nie twoja sprawa - powiedziałam zdenerwowana zajmując wolne miejsce tuż koło tego Palanta
- Nie możesz usiąść gdzieś indziej.? - zapytał robiąc grymas
- Mój dom , mój stół , moje krzesło , moja sprawa , jak co ci się nie podoba to - wskazałam drzwi
- To co.? Pani Kapryśna czyżby nie klnie - zaśmiał się kpiąc ze mnie
- Przy dzieciach ja nie klnę , mam szacunek - powiedziałam zabierając z jego talerza kanapkę
- To było moje - powiedział rzucając się na mnie
- Ała , złaź ze mnie idioto , albo schudnij - śmiałam się , ruszając kanapką we wszystkie strony
- Oddaj ją , ona jest moja- powiedział siedząc na mnie i próbował wyrwać swoje jedzenie
- A przyniosłeś ją ze sobą.? Nie , wziąłeś składniki z mojej lodówki więc to moje - powiedziałam gryząc kawałek
- Zołza - powiedział dalej walcząc o przysmak
- Przynajmniej się śmieją , a nie skaczą sobie do gardła - powiedziała Jennifer
- Chyba się polubili - wybuchł śmiechem Horan
- My się nigdy nie polubimy - powiedziałam wcierając kanapkę w twarz Zayn'a
- Coś ty zrobiła - krzyknął na mnie , zwalając mnie z siebie
- Oddałam ci kanapkę . Mmm pyszna z majonezem - zaśmiałam się , biorąc odrobinę sosu z jego twarzy
- Gdzie macie łazienkę.? - spytał się moich przyjaciółek
- Do góry , trzecie drzwi na prawo - powiedziała Sus , śmiejąc się wraz z innymi z miny Malika
- Na dworze jest Szambo - wybuchłam śmiechem , widząc jak Zayn pośpiesznie biegnie do łazienki.
- A już się cieszyliśmy że się zaprzyjaźnicie - powiedział z uśmiechem Liam
- Przyszliśmy zaproponować wam wycieczkę nad jezioro - powiedział Harry
- O kusząca propozycja , Wszyscy jedziemy.? - spytałam rozglądając się po elicie
- Gdzie Danielle.? - spytałam nie widząc jej twarzy wśród przyjaciół
- Studiuje matematykę , Ale na wyjazd będzie gotowa - zaśmiał się Liam mówiąc o swojej dziewczynie
- O boże , jak ona może się uczyć w Weekend - powiedziałam marszcząc czoło
- Danielle po Liceum chcę dostać się na najlepszą uczelnię dzięki której będzie mogła być zawodową tancerką , dlatego poświęca wiele nauce - uśmiechnął się Payne
- Ale dużo czasu poświęca także przyjaciołom żebyście nie pomyślały że to jakiś kujon - powiedziała Eleanor , usprawiedliwiając Bes Friends .
- Nawet o tym nie pomyślałam , Jenn i Sus także uczą się bardzo dobrze , codziennie w nocy poświęcają około 2 godzin na naukę - uśmiechnęłam się do brunetki .
- A ty.? - spytała
- Ja się nie uczę , pamiętam dany materiał z lekcji , mam same czwórki i to mi starczy - odpowiedziałam
- Wziąłem sobie jakiś fioletowy kocyk , był w łazience więc stwierdziłem że to coś w rodzaju ręcznika - powiedział Zayn , schodząc na dół , wycierając twarz moim ukochanym kocykiem
- Zabiję cię , umiesz czytać .? - warknęłam na niego , wyrywając moją własność
- No to Zayn ma przechlapane - wyszeptała Susan
- O co ci chodzi.? - zapytał nie wiedząc co tym razem zrobił
- " Dla Kochanej Iss , Kocham cię " - przeczytałam na głos , litery wygrawerowane na ręczniku
- Nie widziałem tego napisu - odpowiedział ze spokojem
- Jesteś prawiczkiem.? - spytał sie go wprost
- Co.? - spytał zdziwiony słysząc moje pytanie
- Czy doznałeś już to uczucie , nie będę ci tego opisywać - przewróciłam oczami
- Nie będę ci odpowiadał na takie pytanie - powiedział zdenerwowany
- To jeżeli nigdy nie odczujesz tej przyjemności , to przepraszam - powiedziałam z uśmiechem , po czym podniosłam kolano uderzając Zayn'a w czuły punkt
- O boże ale boli - jęknął Malik , leżąc na podłodze
- Zasłużyłeś - powiedziałam wkurzona , tuląc do siebie przedmiot który dostałam od zmarłej babci
- To była surowa kara - powiedział Niall , patrząc ze smutkiem na przyjaciela zwijającego sie z bólu
- Zasłużył , trzeba mu okulary kupić na urodziny - powiedziałam zdenerwowana , jeszcze mocniej przyduszając do siebie koc
- Ale żeby aż tak go uszkodzić , przez głupi Koc - odezwał się Hazza , po czym został przeze mnie zmierzony groźnym wzrokiem
- Już wiem co miałaś wczoraj na myśli mówiąc "zemszczę się " - jęknął Zayn , chcąc usiąść koło mnie
- Harry zamienisz sie.? - spytał patrząc się na przyjaciela
- Sorry stary , ale tu przy Jenn jest mi wygodnie - powiedział Loczek uśmiechając się do mojej przyjaciółki
- Niall.? - spytał Blondyna , na co ten wskazał głową na Sus
- Lou .? - próbował dalej
- Żebyś mi Eleanor podrywał.? Chyba żartujesz - zaśmiał się chłopak , całując przelotnie swoją dziewczynę w polik
- Liam błagam
- Coś ty człowieku , ona jest przerażająca - wybuchł śmiechem Payne
- To ja postoję - powiedział Zayn , patrząc na mnie złym wzrokiem
- To kiedy jedziemy.? - spytałam uśmiechając się do Zayn'a
- Z tobą nigdy - powiedział z groźną miną
- Oj miśku przepraszam , może troszeczkę przesadziłam - uśmiechnęłam się do niego
- Troszeczkę.? - spytał podnosząc głos
- A tak w ogóle to dlaczego się aż tak wściekłaś.? - spytał
- Bo ten kocyk dostałam od Babci na 5 urodziny , na drugi dzień miała zawał , to mi o niej przypomina - wytłumaczyłam im , powstrzymując łzy zbierające się do moich oczu
- O wow . Ty masz uczucia - powiedział Zayn podchodząc do mnie , lecz kiedy odwróciłam głowę w jego stronę szybko odskoczył do tyłu .
- A co uważasz mnie za zimną Sukę.? - zapytałam
- Nie no coś ty - powiedział podchodząc do mnie i położył swoją rękę na moje ramię
- Weź tą łapę pacanie - zepchnęłam jego dłoń z mojej części ciała
- Myślałem że - nie dokończył
- Że cię lubię.? Dobra gra aktorska , kocie . Ale z tym że dostałam ten ręcznik od babci to nie żartowałam - odpowiedziałam z uśmiechem
- Zmieniając temat , kiedy wyjeżdżamy.? - zapytała Jenn
- Dziś popołudniu będziemy tam aż do niedzielnego wieczora , W poniedziałek szkoła i zapewne jakaś kartkówka się nadarzy - powiedziała Eleanor
- Dopiero co był początek roku , nie dosyć że zamiast uczcić go na Auli to już mieliśmy lekcję , a w Pon kartkówka.? Nie podoba mi się to - skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej
- Czyżby księżniczka się wściekła - powiedział żartobliwie Zayn , lecz kiedy zauważył że wstaję szybko się cofnął uderzając w ścianę
- Chciałam iść po sok - zaśmiałam się i ruszyłam w stronę blatu , na co reszta wybuchła śmiechem , tylko Zayn jako jedyny zrobił urażoną minę.
- Mi pasuję , muszę się tylko spakować - uśmiechnęłam się do nich
- Ok , to my lecimy także się spakować , Zayn dasz radę iść.? - zapytał Liam przyjaciela
- Nic mi nie jest - powiedział z uśmiechem , po czym poszedł kulejąc za przyjaciółmi
Spojrzałam na dziewczyny które chciały coś powiedzieć lecz ja tylko przewróciłam oczami i ruszyłam do swojego pokoju , z powodu takiego że zasnęłam w ciuchach , musiałam się przebrać iż te były strasznie wygniecione.
Z szafy wyciągnęłam białą bluzkę , a na to sukienkę zaprojektowaną przeze mnie . Miała ona purpurowy gorset wraz ze spódniczką zaczynającą się od połowy brzucha i była ona z materiału Jeansowego , dobrałam do tego kryształowy wisiorek , a na nogi wsunęłam bordowe japonki . Prawe i Lewe pasemko włosów spięłam z tyłu i byłam już uszykowana.
Wyciągnęłam z pod łóżka małą podręczna torbę do której włożyłam pidżamę , kilka kosmetyków , fioletowy koc który został zniszczony przez Malika i kilka potrzebnych ubrań .
Spojrzałam jeszcze w lustro znajdujące się na korytarzu i mogłam zejść na dół.
W kuchni stała już Jenn która dzisiejszego dnia miała na sobie zwiewną fioletową sukienkę i czarny długi łańcuszek oraz Sus ubrana w białą falbanową spódniczkę i czarną bokserkę.
- Niall napisał że za niecałe 5 min będą pod naszym domem - powiedziała Jenn z uśmiechem na twarzy
- Ok , to możemy już wyjść - powiedziałam na co dziewczyny przytaknęły
Zamknęłam wielkie frontowe drzwi , po czym prze kluczyłam je .
Chłopcy po nie całych 3 minutach stali już pod naszym domem
- Hej Lalunie , podwieźć was gdzieś.? - spytał Lou żartobliwie , otwierając szybę
- Hmmm jasne - zaśmiałam się otwierając drzwi od wielkiego busa
- To kto gdzie siedzi.? - spytałam widząc 4 wolne miejsca
- No więc tak , Jenn koło Hazzy , Sus koło Niall'a , a ty gdzie chcesz - uśmiechnął się do mnie Lou
- Dziękuje , już myślałam że muszę siedzieć koło tego - wskazałam głową na Zayn'a
- Nie musisz - zaśmiał się Lou , kiedy usiadłam koło Liam'a bo tylko tam było miejsce
- Drzwi się po sobie zamyka - odezwał się Zayn , zatrzaskując je
- Po co.? Skoro mam służącego - uśmiechnęłam sie do niego i odwróciłam głowę z powrotem na widoki znajdujące się z oknem
Zatrzymaliśmy się przed jakimś żółtym domem .
- Dlaczego stoimy.? - zapytał Louisa
- A Daniell.? - zapytał z uśmiechem
A tak zapomniałam o brunetce , która stała przed domem z torbą podręczną , miała ona dziś na sobie czarną falowaną spódniczkę , czarny top służący jako stanik , a na to miała zarzuconą prześwitującą koronkową bluzeczkę . Muszę przyznać że jej dzisiejszy strój podkreślał jej zgrabną figurę .
Zayn otworzył drzwi na co ja wysiadłam przepuszczając Liam'a aby wyszedł po swoją dziewczynę.
- Danielle możesz siedzieć koło Malika.? - zapytał ją Liam
- Liam daj spokój , ja koło niego usiądę - uśmiechnęłam się fałszywie i zajęłam miejsce koło Mulata.
- Cześć Maleńka - uśmiechnął się do mnie i położył swoją rękę na moje kolano
- Zboczeniec , zrób to jeszcze raz a będzie bardziej boleć niż rano - zagroziłam , na co on szybko wziął swoją rękę.
Jechaliśmy jeszcze przez dobre pół godziny , dopóki Louis nie zatrzymał się przed jakąś górką
- Jesteśmy - uśmiechnął się , wyciągając kluczyki ze stacyjki .
Każdy jak na zawołanie wysiadł szybko i zaczął oglądać widoki.
Było tu przepięknie , wielkie jezioro w kształcie rzeki płynęło wzdłuż drzew i krzewów. A wokół było dużo zieleni i ścieżka .
- Wieczorem zrobimy tam ognisko - uśmiechnął się do mnie Zayn , na co ja prychnęłam i ruszyłam stronę domków , gdzie znajdowała się już reszta .
- Jak robimy ze spaniem.? - spytałam , zatrzaskując drzwi
- Nie widziałaś ze idę.? - spytał Zayn wchodząc po mnie , lecz ja zignorowałam jego pytanie.
- są cztery pokoje dwu osobowe i dwa jednoosobowe - powiedział Louis
- Ja chcę Jedno - powiedział Zayn wraz z Jenn
- Ok no więc , Zayn i Jenn osobno , Ja z Harry'm zajmujemy jeden , Liam z Niall'em , Susan i Bella , no i Dan i Eleanor . Pasuję.? - zapytał nas Tommo
- Pasuję - krzyknęliśmy na raz i pobiegliśmy zajmować swoje pokoje.
- Dziś popołudniu będziemy tam aż do niedzielnego wieczora , W poniedziałek szkoła i zapewne jakaś kartkówka się nadarzy - powiedziała Eleanor
- Dopiero co był początek roku , nie dosyć że zamiast uczcić go na Auli to już mieliśmy lekcję , a w Pon kartkówka.? Nie podoba mi się to - skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej
- Czyżby księżniczka się wściekła - powiedział żartobliwie Zayn , lecz kiedy zauważył że wstaję szybko się cofnął uderzając w ścianę
- Chciałam iść po sok - zaśmiałam się i ruszyłam w stronę blatu , na co reszta wybuchła śmiechem , tylko Zayn jako jedyny zrobił urażoną minę.
- Mi pasuję , muszę się tylko spakować - uśmiechnęłam się do nich
- Ok , to my lecimy także się spakować , Zayn dasz radę iść.? - zapytał Liam przyjaciela
- Nic mi nie jest - powiedział z uśmiechem , po czym poszedł kulejąc za przyjaciółmi
Spojrzałam na dziewczyny które chciały coś powiedzieć lecz ja tylko przewróciłam oczami i ruszyłam do swojego pokoju , z powodu takiego że zasnęłam w ciuchach , musiałam się przebrać iż te były strasznie wygniecione.
Z szafy wyciągnęłam białą bluzkę , a na to sukienkę zaprojektowaną przeze mnie . Miała ona purpurowy gorset wraz ze spódniczką zaczynającą się od połowy brzucha i była ona z materiału Jeansowego , dobrałam do tego kryształowy wisiorek , a na nogi wsunęłam bordowe japonki . Prawe i Lewe pasemko włosów spięłam z tyłu i byłam już uszykowana.
Wyciągnęłam z pod łóżka małą podręczna torbę do której włożyłam pidżamę , kilka kosmetyków , fioletowy koc który został zniszczony przez Malika i kilka potrzebnych ubrań .
Spojrzałam jeszcze w lustro znajdujące się na korytarzu i mogłam zejść na dół.
W kuchni stała już Jenn która dzisiejszego dnia miała na sobie zwiewną fioletową sukienkę i czarny długi łańcuszek oraz Sus ubrana w białą falbanową spódniczkę i czarną bokserkę.
- Niall napisał że za niecałe 5 min będą pod naszym domem - powiedziała Jenn z uśmiechem na twarzy
- Ok , to możemy już wyjść - powiedziałam na co dziewczyny przytaknęły
Zamknęłam wielkie frontowe drzwi , po czym prze kluczyłam je .
Chłopcy po nie całych 3 minutach stali już pod naszym domem
- Hej Lalunie , podwieźć was gdzieś.? - spytał Lou żartobliwie , otwierając szybę
- Hmmm jasne - zaśmiałam się otwierając drzwi od wielkiego busa
- To kto gdzie siedzi.? - spytałam widząc 4 wolne miejsca
- No więc tak , Jenn koło Hazzy , Sus koło Niall'a , a ty gdzie chcesz - uśmiechnął się do mnie Lou
- Dziękuje , już myślałam że muszę siedzieć koło tego - wskazałam głową na Zayn'a
- Nie musisz - zaśmiał się Lou , kiedy usiadłam koło Liam'a bo tylko tam było miejsce
- Drzwi się po sobie zamyka - odezwał się Zayn , zatrzaskując je
- Po co.? Skoro mam służącego - uśmiechnęłam sie do niego i odwróciłam głowę z powrotem na widoki znajdujące się z oknem
Zatrzymaliśmy się przed jakimś żółtym domem .
- Dlaczego stoimy.? - zapytał Louisa
- A Daniell.? - zapytał z uśmiechem
A tak zapomniałam o brunetce , która stała przed domem z torbą podręczną , miała ona dziś na sobie czarną falowaną spódniczkę , czarny top służący jako stanik , a na to miała zarzuconą prześwitującą koronkową bluzeczkę . Muszę przyznać że jej dzisiejszy strój podkreślał jej zgrabną figurę .
Zayn otworzył drzwi na co ja wysiadłam przepuszczając Liam'a aby wyszedł po swoją dziewczynę.
- Danielle możesz siedzieć koło Malika.? - zapytał ją Liam
- Liam daj spokój , ja koło niego usiądę - uśmiechnęłam się fałszywie i zajęłam miejsce koło Mulata.
- Cześć Maleńka - uśmiechnął się do mnie i położył swoją rękę na moje kolano
- Zboczeniec , zrób to jeszcze raz a będzie bardziej boleć niż rano - zagroziłam , na co on szybko wziął swoją rękę.
Jechaliśmy jeszcze przez dobre pół godziny , dopóki Louis nie zatrzymał się przed jakąś górką
- Jesteśmy - uśmiechnął się , wyciągając kluczyki ze stacyjki .
Każdy jak na zawołanie wysiadł szybko i zaczął oglądać widoki.
Było tu przepięknie , wielkie jezioro w kształcie rzeki płynęło wzdłuż drzew i krzewów. A wokół było dużo zieleni i ścieżka .
- Wieczorem zrobimy tam ognisko - uśmiechnął się do mnie Zayn , na co ja prychnęłam i ruszyłam stronę domków , gdzie znajdowała się już reszta .
- Jak robimy ze spaniem.? - spytałam , zatrzaskując drzwi
- Nie widziałaś ze idę.? - spytał Zayn wchodząc po mnie , lecz ja zignorowałam jego pytanie.
- są cztery pokoje dwu osobowe i dwa jednoosobowe - powiedział Louis
- Ja chcę Jedno - powiedział Zayn wraz z Jenn
- Ok no więc , Zayn i Jenn osobno , Ja z Harry'm zajmujemy jeden , Liam z Niall'em , Susan i Bella , no i Dan i Eleanor . Pasuję.? - zapytał nas Tommo
- Pasuję - krzyknęliśmy na raz i pobiegliśmy zajmować swoje pokoje.
***
Święta , święta i po świętach .xx <33 . A ja dodaję obiecany rozdział. :) Widzieliście ile Komentarzy .? O wow , jesteście Boskie .xd
Mam do was pytanie : Przeszkadzają wam w opowiadaniu przekleństwa.? Bo ja często się hamuję , bo nie wiem czy lubicie.xd
I jeszcze jedno : Pisaliście pod ostatnim rozdziałem kto wam się podoba.! To może zadam takie pytanie .xd
Pyt: Która dziewczyna przypadła wam do Gustu.? : Sus , Jenn czy nasza buntownicza Iss.? :d <3
KOCHAAAAAAAAAAAAAAAM !!!
OdpowiedzUsuńBożeeeeeee kocham Iss . JA CHCĘ ABY ONA BYŁA Z ZAYNEM . Zrób tak aby byli razem . Ploseee.
KOCHAM TWOJEGO BLOGA ! BOŻĘ JAK JA GO KOCHAM !
super nie mogę doczekac się następnego rozdzialu . przekleństwa mi nie przeszkadzaja ,ale nie zawiele :) a co do ulubionej bohaterki to Iss i jej relacje z Malikiem ;**
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwoscia na nastepnego posta:)
OdpowiedzUsuńSwietnie piszesz <3
Iss zdecydowanie !!! Proszę nigdy nie kończ tego bloga !!! Kiedy next ? Ogółem blog super!
OdpowiedzUsuńZajebiście piszesz, nie mogę się już doczekać następnego rozdziału a co do przekleństw to myślę, że mi to nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńKiedy następne?To jest przepiękne i nie mów mi że nie masz talentu.:D
OdpowiedzUsuńMuahhhaha .. uwielbiam Iss.. wiadomo.. ciekawa jestem kiedy zmięknie.. no wieesz w sensie z Malikiem.. widać moja imienniczka przypadla mu do gustu :D
OdpowiedzUsuńPoza Iss.. uwielbiam Susan jeszcze .. taka.. słoodka jest :D
Rozdział.. no jak zwykle cudowny :D Co będzie w następnym. uhh nie mogę się doczeeekac :D
Lov u.
Iza. xx
ojeju jakie to.jest seeeeeeksiiiiiii. DZIEWCZYNO, PISZ DALEJ !!!!
OdpowiedzUsuńAHAHAHAHAHAHAHA kocham !!!!!!!!! Nexttt i next z Niallem prosze na fb
OdpowiedzUsuńCzekam na neexta <333
OdpowiedzUsuńImaginy i pisanko to ty masz Niebiańskie! :**
Jezu kocham Cię za ten blog ♥ Czekam na następny rozdział :*
OdpowiedzUsuńNatalia :)
Super. . :* czekam na następny .. i mi przekleństwa nie przeszkadzają..
OdpowiedzUsuńMi przypadły do gustu wszystkie dziewczyny, ale zdecydowanie najlepsza jest Iss ;D Taka... Fajna ;D Ona będzie z Zaynem, prawda? Plosssem, niech ona będzie z Zaynem... :) Blog jest świetny. Czekam na każdy rozdział bardzo bardzo niecierpliwie... :) No więc kiedy next?
OdpowiedzUsuńNajlepsza jest Iss zdecydowanie!!!! Jest zajebisty i nie musisz się hamować z przekleństwami mi to nie przeszkadza :D Pisz dalej szyybko bo nie wytrzymam!!! I wgl to dziękuje ci bo mnie zainspirowałaś do stworzenia bloga jesteś wielka !!!! ♥ / Monisia *.*
OdpowiedzUsuńSuper czekam na nn...
OdpowiedzUsuńZajebiście długi rozdział !!
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię buntowniczą Iss,nie przeszkadzają mi przekleństwa jak możesz się domyślić sama ich używam :)
Czekam nn! *
Gabrysia****
mi tam wcale przekleństwa nie przeszkadzają a rozdział wspanialy uwielbuiam momenty Belli i Zayna :D czekam na kolejny i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńwegonnasticktogether1d.blogspot.com
Zdecydowanie Iss i te momenty Zaylli są świetne... A co do przekleństw mogą być :D
OdpowiedzUsuńImponujesz Mi , z każdym rozdziałem jest coraz lepiej. Która najlepsza ? Iss. zdecydowanie . Jej "sprzeczki" z Zayn' em wymiatają. xx<3 Cieszę się że napisałaś rozdział tak szybko : ) Przekleństwa spoko, mogą być: )
OdpowiedzUsuńWedług mnie możesz troche poprzeklinac ! ♥♥ Mi ie najbardziej podoba Iss *.* jest ostra i zdecydowana czekam na następną czceśc !
OdpowiedzUsuńjej, zajebiste ♥ przekleństwa mi nie przeszkadzają, a co do bohaterki to Iss ;D
OdpowiedzUsuńIss ..kocham ją ...i możesz pisać przekleństwa ..<3 dawaj szybko następny
OdpowiedzUsuńIss i nie przeszkadzają Mi przekleństwa :D ;** daleej < 3 @KlaudiaOfficila
OdpowiedzUsuńDAAAAAAAAAAAAAAAWWWWWWWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAJJJJJJJ NASTĘPNY !!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA O KURWA ROBIĘ Z TOBĄ DEBATĘ !!
OdpowiedzUsuńNiesamowite <3 Niesamowicie piszesz pozdrowienia :-*
OdpowiedzUsuńxxEwelina
Myślę że nie trzeba przekleństw :)
OdpowiedzUsuń