"Jestem w ukrytej kamerze.?"
*Z Perspektywy Jenn*
- Kochanie proszę - zwróciła się do mnie mama , kiedy siedziałam z nią i z resztą rodziny przy stole zajadając spaghetti
- Nie jestem głodna - odparłam zrezygnowana odsuwając od siebie talerz z posiłkiem
- Nie jadłaś nic od dwóch dni - powiedziała zmarnowanym głosem
- Ciekawe co jest tego przyczyną - na moich ustach pojawił się złośliwy uśmiech
- Nie możesz mnie o wszystko obwiniać , wiesz jaka jest u nas sytuacja finansowa - rzekła rodzicielka
- No i co z tego.? To nie moja wina że cię wylali , nie mogłaś sama tu przyjechać i znaleźć sobie prace.? - spytałam opierając ręce o stół
- Jennifer co się z tobą dzieje , nie podnoś na mnie głosu , nie jesteśmy tu same - podniosła swój ochrypły głos mama , po czym spojrzała przepraszająco na moją ciocię i jej rodzinę.
- Jenn a może poszłabyś z dziewczynkami na górę , pokazałyby ci swoje zabawki - spytała ciocia przeszywając mnie proszącym wzrokiem
- Jasne - odparłam odsuwając krzesło , po czym ruszyłam z kuzynkami na piętro , weszłyśmy do pokoju Melanie i Katlin były to bliźniaczki mające 5 lat , ich włoski były koloru ciemnego blondu sięgające do ramion , posiadały kryształowe oczka w kolorze błękitu , oprócz nich była także Demetria mająca 9 lat , była ona ciemną szatynką o zielonych oczach oraz najstarsza z nich czyli Francessa dwunastoletnia brunetka o ciemnych oczach
- Jak było w Londynie.? - spytała Franky kiedy każda z nas zajęła miejsce na różowym puchatym dywanie
- Fantastycznie , to najpiękniejsze miasto na całym świecie - uśmiechnęłam się do dziewczyny
- Sydney też jest piękne , zobaczysz spodoba ci się tutaj - uśmiechnęła się Katlin
- Z pewnością , szkoda tylko że nie ma tu moich przyjaciół - westchnęłam biorąc do ręki niebieskiego słonika
- Tu jest wiele ludzi , poznasz kogoś a może poszłybyśmy na miasto.? - spytała Demetria
- Wiecie co może jutro pójdziemy wspólnie , dziś chcę pobyć sama , jeśli się zgubię to zadzwonię - uśmiechnęłam się do dziewczyn po czym wstałam z podłogi i zeszłam na dół informując mamę że mam zamiar wybrać sie na miasto
- Wychodzę - rzekłam na jednym wydechu i zatrzasnęłam za sobą drzwi , ruszyłam przed siebie co chwilę omijając przychodniów którzy śpieszyli się zapewne do domu , gdyż dochodziła godzina 17:30 .
Do moich nozdrzy doszedł przyjemny zapach słonej wody , ruszyłam w tym kierunku a moim oczom ukazał się ogromny ocean , uśmiechnęłam się widząc fale obijające się o skały przy samym brzegu , ściągnęłam z siebie krótkie jeansowe shorty , zostawiając na sobie niebieski strój i tego samego koloru koszulkę .
Pobiegłam w stronę wody i cała się zanurzyłam.
Moje ciało przeszedł ogromny dreszcz spowodowany lodowatą wodą , jednak zignorowałam to i zaczęłam pływać . Miałam wrażenie że na moim ciele co chwilę odbija się blask flesza , lecz zapewne tylko mi się zdawało . Po jakiś 20 minutach czułam że moje ciało drży , postanowiłam wydostać się z zimnej wody i iść się położyć na piaszczystą plażę na której odbijały się gorące promyki słońca .
Ułożyłam swoją sylwetkę na piasku opierając się łokciami tak aby do moich włosów się on nie dostał .
Kiedy poczułam że moje ciało jest już suche podeszłam do swoich ubrań i znów poczułam jakby ktoś mi zrobił zdjęcie , odwróciłam głowę za siebie i ujrzałam młodego bruneta z ciemnymi oczami , który uśmiechał się w moją stronę a w ręce trzymał lustrzankę .
- Mogę wiedzieć co ty robisz.? - spytałam zdenerwowana chłopaka kiedy znalazłam się tuż przy nim
- Przepraszam , jestem Conor - przedstawił sie podając mi prawą dłoń
- Super , a mogę wiedzieć dlaczego co chwilę robisz mi zdjęcia.? - zapytałam
- Jestem początkowym fotografem i szukam jakieś pięknej modelki - wyjaśnił
- Nadal nie dostałam odpowiedzi na swoje pytanie - skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej i podniosłam lewą brew ku górze.
- Byłabyś idealna , świetna figura , wysoka , blondynka i niebieskie oczy - rzekł
- Jestem w ukrytej kamerze.? Przepraszam ale nie mam ochoty na żarty - zaśmiałam się kpiąco i ruszyłam w stronę swoich spodni i wsunęłam je na dolną partię swojego ciała.
- A nie szukasz pracy.? Każde twoje zdjęcie w gazecie jest warte pieniędzy - podbiegł do mnie
- Szukam , ale w jakimś sklepie czy coś - odpowiedziałam idąc przed siebie
- Nie znajdziesz tu takiej pracy , a jako modelka zarobisz więcej niż myślisz - uśmiechnął się do mnie
- Nie będę żadną modelką , nie nadaje się - zaśmiałam sie widząc natrętnego chłopaka
- Spójrz byłabyś genialna - rzekł podając mi swój aparat gdzie było mnóstwo zdjęć kiedy przebywałam w wodzie.
- Wyglądam tu jak idiotka , a po drugie wiesz że fotografowanie kogoś bez jego wiedzy jest karalne.? - zapytałam kręcąc głową .
- Wyglądasz prześlicznie , zdjęcie znienacka są najlepsze , może jednak byłabyś zainteresowana - uśmiechnął się podsuwając pod moją twarz wizytówkę , którą chwyciłam w ręce i zlustrowałam , posiadała ona jego imię nazwisko , oraz podpis : Fotograf dla gazety "Beautiful Girls"
- Raczej nie , ale dzięki - rzekłam chowając karteczkę do tylnej kieszeni spodni i ruszyłam w stronę domu
- Już jestem - krzyknęłam na tyle głośno aby mieszkańcy mnie usłyszeli
- I jak było.? Poznałaś kogoś.? - spytała mnie mama
- To miasto jest dziwne - zaśmiałam się przypominając sobie chłopaka i ruszyłam w stronę swojego dotychczasowego pokoju , usiadłam na wygodne łóżko po czym odpaliłam laptopa wchodząc od razu na Skype , zobaczyłam że dostępna jest Sus i od razu się z nią połączyłam
- Hej Kochanie - usłyszałam przyjazny głos dziewczyny
- Cześć , jak tam u was.? Stęskniłam się - uśmiechnęłam sie jak najszerzej
- Jak zawsze , wiele rozrywki - odpowiedziała
- Czyli.? - spytałam wiedząc że znów Iss coś przeskrobała
- A więc Iss została aresztowana za Handel narkotykami , na szczęście Zayn pojechał to wyjaśnić , a przed chwilką policja zrobiła najazd na nasz dom zaczęli mnie przepytywać i aresztowali Lawrence , jak widzisz same nudy - odpowiedziała , na co wybuchłam śmiechem
- No tak czyli bez zmian - rzekłam nie mogąc powstrzymać śmiechu
- A u ciebie.? - spytała
- Może być , dziś pierwszy raz wyszłam na świeże powietrze , byłam fotografowana i dostałam propozycję modelki - opowiedziałam
- Modelki.? - spytała zdziwiona
- No , jakiś młody fotograf zaproponował mi pracę - westchnęłam
- Przystojny.? - spytała z tym swoim uśmieszkiem
- Nie przyglądałam mu się , a jak tam Harry.? - spytałam na co dziewczyna spuściła głowę
- No tak Taylor - wyszeptałam i otarłam łzę
- Wiesz co przepraszam ale muszę kończyć , umówiłam się z Niall'em do Kina - rzekła ukazując swoje śnieżne zęby
- Powodzenia - wysłałam jej buziaka i rozłączyłam się .
Poszłam do łazienki znajdującej się na przeciwko mojej sypialni , przepłukałam swoją twarz i nałożyłam na siebie czerwoną koronkową koszulę nocną , umyłam zęby po czym pobiegłam do swojego pokoiku rzuciłam się na łóżko i odpłynęłam w krainę Morfeusza .
Obudziło mnie skakanie na łóżku i wołanie mojego imienia , ospale otworzyłam powieki i spojrzałam przed siebie widząc czwórkę moich kuzynek
- Czego chcecie..? - spytałam odwracając się na brzuch wtulając twarz w poduszkę
- Mieliśmy iść na plażę - odpowiedziała Melanie
- Po południu - rzekłam spoglądając na nie złym wzrokiem
- Jest 12 no chodź - powiedziała i pociągnęła mnie za rękę
- Dobrze zaraz będę gotowa , tylko chwila
- Masz 5 minut - postanowiła Franky i wyszły z mojego pokoju . Wygramoliłam się z ciepłej pościeli i podeszłam do szafy wybierając z niej czarne leginsy i szarawą sukienkę ozdabiającą zielone liście , na nogi wsunęłam czarne buty na korku , szyję ozdobiłam długim srebrnym łańcuszkiem a na ręce założyłam biało czarne bransoletki.
Gotowa zeszłam na dół gdzie przebywali już wszyscy zajadając śniadanie
- Dzień dobry - przywitałam się z uśmiechem
- Hej głodna.? - spytała mnie ciocia robiąca kanapki
- Jak wilk - uśmiechnęłam się szeroko i usiadłam tuż obok Melanie i Katlin
- Dlaczego ty zawsze masz bransoletki na prawej ręce.? - spytała mnie jedna z bliźniaczek
- Co.? - spytałam , więc ona pokazała na moją prawą dłoń otaczającą szerokie bransoletki
- Aaa kocham je - wymyśliłam
- Proszę - powiedziała moja ciocia kładąc przede mną kanapki z sałatą , pomidorem i serem .
- Dziękuje - uśmiechnęłam się i zaczęłam wcinać
- Idziemy.? - spytała Demi kiedy skończyłam jeść ostatnią skibkę
- Tak , możemy iść - rzekłam wstając od stołu
- Załóż kurtkę bo jest mocny wiatr , a wy dziewczynki uważajcie na siebie - powiedziała moja ciocia
Sięgnęłam z wieszaka czarną skórzaną kurtkę i założyłam ją na swoje barki , Dziewczyny chwyciły jeszcze torbę gdzie miały rzeczy na przebranie i ruszyłyśmy w stronę plaży .
- Idziesz z nami pływać.? - spytała mnie Francessa
- Nie poczekam tutaj i zaczerpnę trochę słońca - powiedziałam odchylając głowę w tył
- Cześć - usłyszałam za sobą znajomy głos więc odwróciłam głowę tak aby ujrzeć chłopaka
- To znowu ty.? - spytałam robiąc z dłoni daszek tak aby słońce nie raziło mnie w oczy
- Ładnie wyglądasz , i co zastanowiłaś się nad moją propozycją.? - spytał siadając koło mnie na wielkim kamieniu
- Nie będę pozować dla jakiejś gazety , dasz mi w końcu spokój.? - spytałam poddenerwowana
- Chodź - pociągnął mnie za rękę i zaprowadził na jakiś murek
- Co ty robisz.? Tam są moje kuzynki , muszę je pilnować - podniosłam głos
- Zaraz tam wrócimy , usiądź tu i obniż swoją kurtkę tak abyś miała odkryte ramiona - rozkazał
- Po co.? - spytałam
- Po prostu to zrób - ukazał swoje dołeczki które miał tak samo jak Hazza , posłuchałam go i zrobiłam o co prosił
-A teraz delikatnie się uśmiechnij i włala - rzekł robiąc fotkę , usiadł koło mnie i pokazał zdjęcie gdzie miałam fajnie rozwiane włosy
- Jak masz na imię.? - spytał
- Jennifer - odpowiedziałam
- A więc Jenn za to zdjęcie i z 5 innych można zarobić około 25000 tysiąca , To co.? Będziemy współpracować.? - spytał , a ja z uśmiechem pokiwałam głową na znak że się zgadzam , mama tylko nadzieje że w nic głupiego się nie wplącze.
***
Szantaż szantażem a tu 47 Komentarzy :) <3 2 a tego samego kompa ale nie ważne nie każdy umie czytać to co piszę . Kocham was i mam nadzieje że tu też się wykażecie , im więcej tym szybciej rozdział.xd Przypominam że mam funkcję o nazwie spam gdzie pokazują mi sie Komentarze z tego samego Komputera.! <3
A no i pisząc Alex w tamtym rozdziale miałam na myśli Alex Ostwald.! <3
- Wychodzę - rzekłam na jednym wydechu i zatrzasnęłam za sobą drzwi , ruszyłam przed siebie co chwilę omijając przychodniów którzy śpieszyli się zapewne do domu , gdyż dochodziła godzina 17:30 .
Do moich nozdrzy doszedł przyjemny zapach słonej wody , ruszyłam w tym kierunku a moim oczom ukazał się ogromny ocean , uśmiechnęłam się widząc fale obijające się o skały przy samym brzegu , ściągnęłam z siebie krótkie jeansowe shorty , zostawiając na sobie niebieski strój i tego samego koloru koszulkę .
Pobiegłam w stronę wody i cała się zanurzyłam.
Moje ciało przeszedł ogromny dreszcz spowodowany lodowatą wodą , jednak zignorowałam to i zaczęłam pływać . Miałam wrażenie że na moim ciele co chwilę odbija się blask flesza , lecz zapewne tylko mi się zdawało . Po jakiś 20 minutach czułam że moje ciało drży , postanowiłam wydostać się z zimnej wody i iść się położyć na piaszczystą plażę na której odbijały się gorące promyki słońca .
Ułożyłam swoją sylwetkę na piasku opierając się łokciami tak aby do moich włosów się on nie dostał .
Kiedy poczułam że moje ciało jest już suche podeszłam do swoich ubrań i znów poczułam jakby ktoś mi zrobił zdjęcie , odwróciłam głowę za siebie i ujrzałam młodego bruneta z ciemnymi oczami , który uśmiechał się w moją stronę a w ręce trzymał lustrzankę .
- Mogę wiedzieć co ty robisz.? - spytałam zdenerwowana chłopaka kiedy znalazłam się tuż przy nim
- Przepraszam , jestem Conor - przedstawił sie podając mi prawą dłoń
- Super , a mogę wiedzieć dlaczego co chwilę robisz mi zdjęcia.? - zapytałam
- Jestem początkowym fotografem i szukam jakieś pięknej modelki - wyjaśnił
- Nadal nie dostałam odpowiedzi na swoje pytanie - skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej i podniosłam lewą brew ku górze.
- Byłabyś idealna , świetna figura , wysoka , blondynka i niebieskie oczy - rzekł
- Jestem w ukrytej kamerze.? Przepraszam ale nie mam ochoty na żarty - zaśmiałam się kpiąco i ruszyłam w stronę swoich spodni i wsunęłam je na dolną partię swojego ciała.
- A nie szukasz pracy.? Każde twoje zdjęcie w gazecie jest warte pieniędzy - podbiegł do mnie
- Szukam , ale w jakimś sklepie czy coś - odpowiedziałam idąc przed siebie
- Nie znajdziesz tu takiej pracy , a jako modelka zarobisz więcej niż myślisz - uśmiechnął się do mnie
- Nie będę żadną modelką , nie nadaje się - zaśmiałam sie widząc natrętnego chłopaka
- Spójrz byłabyś genialna - rzekł podając mi swój aparat gdzie było mnóstwo zdjęć kiedy przebywałam w wodzie.
- Wyglądam tu jak idiotka , a po drugie wiesz że fotografowanie kogoś bez jego wiedzy jest karalne.? - zapytałam kręcąc głową .
- Wyglądasz prześlicznie , zdjęcie znienacka są najlepsze , może jednak byłabyś zainteresowana - uśmiechnął się podsuwając pod moją twarz wizytówkę , którą chwyciłam w ręce i zlustrowałam , posiadała ona jego imię nazwisko , oraz podpis : Fotograf dla gazety "Beautiful Girls"
- Raczej nie , ale dzięki - rzekłam chowając karteczkę do tylnej kieszeni spodni i ruszyłam w stronę domu
- Już jestem - krzyknęłam na tyle głośno aby mieszkańcy mnie usłyszeli
- I jak było.? Poznałaś kogoś.? - spytała mnie mama
- To miasto jest dziwne - zaśmiałam się przypominając sobie chłopaka i ruszyłam w stronę swojego dotychczasowego pokoju , usiadłam na wygodne łóżko po czym odpaliłam laptopa wchodząc od razu na Skype , zobaczyłam że dostępna jest Sus i od razu się z nią połączyłam
- Hej Kochanie - usłyszałam przyjazny głos dziewczyny
- Cześć , jak tam u was.? Stęskniłam się - uśmiechnęłam sie jak najszerzej
- Jak zawsze , wiele rozrywki - odpowiedziała
- Czyli.? - spytałam wiedząc że znów Iss coś przeskrobała
- A więc Iss została aresztowana za Handel narkotykami , na szczęście Zayn pojechał to wyjaśnić , a przed chwilką policja zrobiła najazd na nasz dom zaczęli mnie przepytywać i aresztowali Lawrence , jak widzisz same nudy - odpowiedziała , na co wybuchłam śmiechem
- No tak czyli bez zmian - rzekłam nie mogąc powstrzymać śmiechu
- A u ciebie.? - spytała
- Może być , dziś pierwszy raz wyszłam na świeże powietrze , byłam fotografowana i dostałam propozycję modelki - opowiedziałam
- Modelki.? - spytała zdziwiona
- No , jakiś młody fotograf zaproponował mi pracę - westchnęłam
- Przystojny.? - spytała z tym swoim uśmieszkiem
- Nie przyglądałam mu się , a jak tam Harry.? - spytałam na co dziewczyna spuściła głowę
- No tak Taylor - wyszeptałam i otarłam łzę
- Wiesz co przepraszam ale muszę kończyć , umówiłam się z Niall'em do Kina - rzekła ukazując swoje śnieżne zęby
- Powodzenia - wysłałam jej buziaka i rozłączyłam się .
Poszłam do łazienki znajdującej się na przeciwko mojej sypialni , przepłukałam swoją twarz i nałożyłam na siebie czerwoną koronkową koszulę nocną , umyłam zęby po czym pobiegłam do swojego pokoiku rzuciłam się na łóżko i odpłynęłam w krainę Morfeusza .
Obudziło mnie skakanie na łóżku i wołanie mojego imienia , ospale otworzyłam powieki i spojrzałam przed siebie widząc czwórkę moich kuzynek
- Czego chcecie..? - spytałam odwracając się na brzuch wtulając twarz w poduszkę
- Mieliśmy iść na plażę - odpowiedziała Melanie
- Po południu - rzekłam spoglądając na nie złym wzrokiem
- Jest 12 no chodź - powiedziała i pociągnęła mnie za rękę
- Dobrze zaraz będę gotowa , tylko chwila
- Masz 5 minut - postanowiła Franky i wyszły z mojego pokoju . Wygramoliłam się z ciepłej pościeli i podeszłam do szafy wybierając z niej czarne leginsy i szarawą sukienkę ozdabiającą zielone liście , na nogi wsunęłam czarne buty na korku , szyję ozdobiłam długim srebrnym łańcuszkiem a na ręce założyłam biało czarne bransoletki.
Gotowa zeszłam na dół gdzie przebywali już wszyscy zajadając śniadanie
- Dzień dobry - przywitałam się z uśmiechem
- Hej głodna.? - spytała mnie ciocia robiąca kanapki
- Jak wilk - uśmiechnęłam się szeroko i usiadłam tuż obok Melanie i Katlin
- Dlaczego ty zawsze masz bransoletki na prawej ręce.? - spytała mnie jedna z bliźniaczek
- Co.? - spytałam , więc ona pokazała na moją prawą dłoń otaczającą szerokie bransoletki
- Aaa kocham je - wymyśliłam
- Proszę - powiedziała moja ciocia kładąc przede mną kanapki z sałatą , pomidorem i serem .
- Dziękuje - uśmiechnęłam się i zaczęłam wcinać
- Idziemy.? - spytała Demi kiedy skończyłam jeść ostatnią skibkę
- Tak , możemy iść - rzekłam wstając od stołu
- Załóż kurtkę bo jest mocny wiatr , a wy dziewczynki uważajcie na siebie - powiedziała moja ciocia
Sięgnęłam z wieszaka czarną skórzaną kurtkę i założyłam ją na swoje barki , Dziewczyny chwyciły jeszcze torbę gdzie miały rzeczy na przebranie i ruszyłyśmy w stronę plaży .
- Idziesz z nami pływać.? - spytała mnie Francessa
- Nie poczekam tutaj i zaczerpnę trochę słońca - powiedziałam odchylając głowę w tył
- Cześć - usłyszałam za sobą znajomy głos więc odwróciłam głowę tak aby ujrzeć chłopaka
- To znowu ty.? - spytałam robiąc z dłoni daszek tak aby słońce nie raziło mnie w oczy
- Ładnie wyglądasz , i co zastanowiłaś się nad moją propozycją.? - spytał siadając koło mnie na wielkim kamieniu
- Nie będę pozować dla jakiejś gazety , dasz mi w końcu spokój.? - spytałam poddenerwowana
- Chodź - pociągnął mnie za rękę i zaprowadził na jakiś murek
- Co ty robisz.? Tam są moje kuzynki , muszę je pilnować - podniosłam głos
- Zaraz tam wrócimy , usiądź tu i obniż swoją kurtkę tak abyś miała odkryte ramiona - rozkazał
- Po co.? - spytałam
- Po prostu to zrób - ukazał swoje dołeczki które miał tak samo jak Hazza , posłuchałam go i zrobiłam o co prosił
-A teraz delikatnie się uśmiechnij i włala - rzekł robiąc fotkę , usiadł koło mnie i pokazał zdjęcie gdzie miałam fajnie rozwiane włosy
- Jak masz na imię.? - spytał
- Jennifer - odpowiedziałam
- A więc Jenn za to zdjęcie i z 5 innych można zarobić około 25000 tysiąca , To co.? Będziemy współpracować.? - spytał , a ja z uśmiechem pokiwałam głową na znak że się zgadzam , mama tylko nadzieje że w nic głupiego się nie wplącze.
***
Szantaż szantażem a tu 47 Komentarzy :) <3 2 a tego samego kompa ale nie ważne nie każdy umie czytać to co piszę . Kocham was i mam nadzieje że tu też się wykażecie , im więcej tym szybciej rozdział.xd Przypominam że mam funkcję o nazwie spam gdzie pokazują mi sie Komentarze z tego samego Komputera.! <3
A no i pisząc Alex w tamtym rozdziale miałam na myśli Alex Ostwald.! <3
Świetny ;)
OdpowiedzUsuńOcieekaa Zajebistościa *_*
OdpowiedzUsuńboze swieetny <3
OdpowiedzUsuńBoski;**
OdpowiedzUsuńUwielbiam cie Ilona :)
Super dalej *.*
OdpowiedzUsuńŚwietne.. dawaj........!
OdpowiedzUsuńNEXT ! Ilonka kocham to ;*
fajny :D
OdpowiedzUsuńSuper .! Czekam na, next !
OdpowiedzUsuńświetny ;] szybko wstawiaj następny ;p
OdpowiedzUsuńNie mam słów by opisać więc lepiej się pospiesz z kolejnym :))
OdpowiedzUsuńPiszesz po prostu genialnie ! . Nie mogę się odczekać następnych część <3 !
OdpowiedzUsuńo jaa nieżkle Jenn modelka czekam na kolejny i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńwegonnasticktogether1d.blogspot.com
spoko ;d dalej ;d
OdpowiedzUsuńŚwietny nie mogę się doczekać kolejnego pisz jak najszybciej <33
OdpowiedzUsuńsuper =] i coraz bardziej ciekawe=]
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. <3 Informuj mnie na TT. :c - Alex, ale nie Alex Ostwald. : ) :D https://twitter.com/Aleexa_17. ;D
OdpowiedzUsuńRozdział cudowny! Mam nadzieję, że Jenn jakoś się ułoży. Dobrze, że zamknęli Lawrence! Jeden kłopot mniej. No i ten pocałunek Iss z Zaynem... No no no... Czekam na następny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ola :)
Lov Lov Lov <333 Megaa ! Kochaaam ! Ciekawa jestem co to za koleś Conor. Hmm, mam nadzieję że Jennifer będzie jednak z Harry ' m . Nie wiem w jaki sposób < 3 Ale strasznie mi się podoba Twój blog , to opowiadanie < 3
OdpowiedzUsuńAwww cudo mrr ♥ Jestem strasznie ciekawa co u Iss ... Ale o Jenn ulala co to za Conor? Uła się porobiło i co z Hazzą i Tay? Ja jestem strasznie ciekawa a ty mi tu wolno inormacje dostarczasz no !! Ale i tak cię kocham <333 OKej mam koncepcje ale nwm czy jej nie zniszczysz więc siedz narazie cicho ... Nie wiem co się wydarzy ale mam jakieś tam pomysły więc nie jest tak tragicznie :D Ach... Jakie to wszystko jest cudne :D ♥ Matko ja niewiem co ja bym bez ciebie rozbiła... Nudziła bym się.. A dlaczego? A dlatego że nie miałabym się nad czym zastanawiać a tak to sobie tak miło spędzam czas rozmyślając co dalej... A to co wymyśle to i tak co innego potem jest... Ale ja sie ciesze bo jesteś nieprzewidywalna i gitara ♥ Jak zawsze zapraszam cię do siebie : http://hazza691d.blogspot.com/ i to wszystko :D / Monisia *.*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Awards :) Więcej szczegółów na http://www.sophieblog69.blogspot.com/ x
OdpowiedzUsuńSuper czekam na kolejny i zapraszam na mojego bloga http://fooodiii.blogspot.com/. <3
OdpowiedzUsuńbaardzo fajne :) czekamy na następne rozdziały! :)
OdpowiedzUsuńBoski *.* Czekam na następny miśku. ♡♥
OdpowiedzUsuńCudowny <3 czekam na kolejny !
OdpowiedzUsuńdawaj następny <3
OdpowiedzUsuńspoko. (; czekam na next.
OdpowiedzUsuńGenialny!!!
OdpowiedzUsuńczekam nn!*
Gabrysia***
Cudowny !! <33 . Mam pytanie : piszesz to opowiadanie z kimś czy poprostu sama ?? Pytam bo jestem bardzo ciekawa czy ty sama wymyślasz takie zajebiste rozdziały :** POZDRAWIAM I ŻYCZE WENY <3
OdpowiedzUsuńSama :P I Dziękuje <3
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, przepraszam, przepraszam i jeszcze raz przepraszam, że nie komentowałam, ale byłam odcięta od internetu. Ja na prawdę dalej to czytam i dalej jestem zakochana w twoim blogu <3. Ten rozdział: po prostu boski :) Już się nie mogę doczekać kolejnego... :D
OdpowiedzUsuńzazdroszcze ci cały blog po prostu boski :) kiedy następny rozdział? http://www.facebook.com/pages/Directioners-Directioners-everywhere/377184572375264?ref=hl polecisz :D
OdpowiedzUsuńSUPER ROZDZIAŁ <333 Z resztą jak każdy ^^ przepraszam Ilonko, że nie dodaję komentarzy, ale nie zawsze mam dostęp do laptopa a z ipada nie mogę komentować :<<< oczywiście w miarę możliwości komentuję.. :)) Wygląd bloga rewelacyjny, a fabuła i rozdziały boski pozdrawiam <333 - PAULA <33 xx
OdpowiedzUsuńC U D O W N Y R O Z D Z I A Ł ♥ Życzę weny ;*
OdpowiedzUsuńjaciepierdole, kocham Twojego bloga. <3 zajebistyyy! , czekam na next'a *-*
OdpowiedzUsuń